Remis w zaległym spotkaniu
Opinia pomeczowa Trenera Grzegorza Rajmana:
Do zaległego meczu z Sarmacją przystąpiliśmy w mocno okrojonym składzie — absencje spowodowane były kontuzjami oraz obowiązkami zawodowymi. Tym bardziej cieszy fakt, że zmiennicy pokazali się z bardzo dobrej strony i w pełni wykorzystali swoją szansę.
Spotkanie od pierwszego gwizdka toczyło się w wysokim tempie. Nie brakowało zaangażowania, twardej walki i intensywności z obu stron. Sarmacja postawiła trudne warunki – to dobrze zorganizowany zespół, ale mimo to potrafiliśmy narzucić własny styl gry i stworzyć kilka naprawdę groźnych sytuacji.
Zespół po raz kolejny pokazał charakter i wolę zwycięstwa. Uważam, że zasłużyliśmy na komplet punktów, jednak znów zabrakło skuteczności pod bramką rywala. To frustrujące, zwłaszcza że na treningach poświęcamy sporo czasu na wykończenie akcji.
Nie poddajemy się. Dalej konsekwentnie pracujemy nad tym, co szwankuje i wierzymy, że przełamanie w postaci zwycięstwa w końcu przyjdzie. Ono może być kluczowe i dać naszej młodej drużynie dodatkowy impuls do dalszego rozwoju.