Derby na naszą korzyść!

Niedzielny mecz IV Ligi Okręgowej E1 z Górnikiem Wesoła zakończył się zwycięstwem naszej drużyny w stosunku 5:2. Było to spotkanie, w którym przez większą część gry potrafiliśmy kontrolować przebieg wydarzeń, dobrze reagując na działania przeciwnika i skutecznie wyprowadzając kontry.

Zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie nasz zespół potrafił szybko znajdować podania i dobrze poruszać się bez piłki. Cieszyło to, że zawodnicy często pokazywali się w odpowiednich strefach, ułatwiając rozegranie akcji. Nie wszystkie decyzje były jednak trafne – momentami pojawiał się egocentryzm, przez co niektóre sytuacje kończyły się indywidualną próbą, mimo lepiej ustawionego partnera. Zdarzało się również, że zawodnicy decydowali się na strzał w sytuacji, gdy podanie do kolegi znajdującego się w idealnej pozycji byłoby znacznie lepszym rozwiązaniem. Mimo wszystko każda taka decyzja należy do zawodnika, który w danym momencie ma piłkę przy nodze – uczymy się z tych sytuacji, by z czasem coraz lepiej je rozumieć.

Na wyróżnienie zasługuje dziś Adrian Pniok, który zdobył trzy bramki (9’, 24’, 35’) i był aktywny na całej długości boiska. Tymek Porydzaj dołożył od siebie dwa trafienia (11’, 53’), będąc dużym zagrożeniem dla defensywy przeciwnika. Bardzo dobre zawody rozegrał również Mateusz Spendel, który grając na pozycji numer 9, umiejętnie pokazywał się do podań, ściągał na siebie uwagę obrońców, robił miejsce kolegom i zanotował efektowne asysty – jego gra bez piłki była dziś dużą wartością dla zespołu.

Do 40. minuty mecz przebiegał pod naszą kontrolą, ale po stracie bramki (41’) w nasze szeregi wkradła się panika, przez co przez kilka minut cofnęliśmy się pod własne pole karne i zamiast spokojnego rozegrania, próbowaliśmy po prostu wybić piłkę jak najdalej. W tym fragmencie brakowało nam chłodnej głowy i organizacji. Druga bramka rywala padła już w doliczonym czasie gry (62’), jednak nie miała wpływu na końcowy wynik.

Warto też wspomnieć o sytuacji, która miała miejsce przy wyniku 4:1 dla naszej drużyny. Po zdobyciu bramki, która mogła podwyższyć prowadzenie, sędzia zdecydował się ją anulować, dopatrując się faulu na zawodniku Górnika w polu karnym. Czy decyzja była słuszna? Można dyskutować – sytuacja budziła emocje, ale zapisuje się już tylko jako ciekawy epizod tego meczu.

Poza chwilowym kryzysem, gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, gdzie częściej to my podejmowaliśmy lepsze i szybsze decyzje, co przełożyło się na końcowy rezultat.

Brawo drużyno – kolejny mecz, kolejne doświadczenia, a to, co najcenniejsze, to nie tylko wynik, ale też sytuacje, z których możemy wyciągać wnioski i rozwijać się dalej. ⚽👏

Skład: Dejas Tomasz, Gaża Jakub, Musioł Maksymilian, Spendel Mateusz, Porydzaj Tymoteusz, Wierzbięta Wojciech, Pniok Adrian, Jochemczyk Szymon, Kumor Igor, Baranek Karol, Czechowski Mateusz, Wójtowicz Wojciech
Bramki: Pniok Adrian (9′, 24′, 35′), Porydzaj Tymoteusz (11′, 53′)